Masto bianco :)
Wczoraj po południu zamówione, dziś rano już w domu W dodatku od razu przywieźli klej heheh fajnie mieć koleżankę w składzie.
Podobają mi się te płytki. Mam nadzieję, że nie będą uciążliwe w sprzątaniu. Nie jestem tylko pewna, czy na 100% pójdą do wiatrołapu. No i pojawił się problem z cięciem, bo maszyna, którą pożyczyliśmy jest za mała, aby obsłużyć taki format. Jeszcze nie wiem co z tym zrobić.
Może oddamy do kamieniarza.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia