Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    49
  • komentarzy
    284
  • odsłon
    210

Jak IRYS powstawał cz.37


DEZET

4 388 wyświetleń

 

Na budowie drobne prace w środku i ciut większe na zewnątrz.

 

Zdecydowałem o likwidacji drzwi z gabinetu do części prywatnej domu.

 

Najpierw nadproże- pod nim znajdzie swoje miejsce rozdzielacz podłogówki, przy okazji będzie jakiś metr bliżej do pieca.

 

 

http://i49.tinypic.com/2q8bjo5.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/2q8bjo5.jpg

 

 

I zamurowana część nad rozdzielaczem. W celu "optymalizacji powierzchni" zrobiłem wnękę na coś- wieszak, półki, itp. do wykorzystania w przyszłości.

 

 

http://i49.tinypic.com/2zrgya8.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/2zrgya8.jpg

 

 

Poza tym przygotowałem w pomieszczeniu gospodarczym szczelinę w wieńcu do przeprowadzenia kabli do tablicy rozdzielczej - zdjęcia brak.

 

 

Prace dekarskie.

 

Okazało się, że pierwszy pas blachodachówki( z dwóch części) założony przeze mnie wcześniej - nie pasował do kolejnego pasa (6m długości). Konieczne było rozebranie tej części blachodachówki i zrobienie od nowa całym nowym pasem. Teraz poszło bez przeszkód, a bez potrzeby straciłem 2 godziny na próbach dopasowania.

 

Pozostał kawałek blachodachówki do przycięcia i założenia, ale to zrobię z rusztowania- brak podejścia.

 

Domek w całej okazałości

 

http://i48.tinypic.com/25ksoc6.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/25ksoc6.jpg

 

 

Zbliżenie na daszek garażu

 

http://i49.tinypic.com/qyh2wz.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/qyh2wz.jpg

 

 

Przyszła kolej na drugą połać dachu, lecz skończyły się wkręty farmerskie

 

i muszę jeszcze zamontować obróbki blacharskie na styku ściany i blachy.

 

Przymocowane będą na długie kołki z dopasowaną 22cm szpilką gwintowaną zakończoną nakrętką z "czapką". Wszystko uszczelnione silikonem dekarskim

 

 

http://i45.tinypic.com/1xxvkg.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/1xxvkg.jpg

 

 

Po założeniu pozostałych blach przymocuję gąsiory i potem wiatrownice- muszę

 

je dopasować do blachodachówki, bo chcę żeby był to jeden element przykrywający z góry dach, bok i wystający kawałek do podtrzymania podbitki- coś w rodzaju litery C.

 

 

I to na tyle. Pozdrawiam z pola bitwy:)

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Fajnie ci to idzie. Dezet jak bedziesz dodatkowo uszczelniał obróbkę blacharską przy ścianie

 

kitem dekarskim. Czy nie lepiej byłoby ci wciąć trochę w ścianę.

Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119591" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Czy ta obróbka dekarska (rynienka) nie powinna być pod blachodachówką...?</div></blockquote><p> </p><p> Nie - z prostego powodu, gdyby była pod to wchodziła by tam woda a tego chcemy przecież uniknąć a szczególnie DEZET <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />. Woda musi swobodnie spłynąć po wierzchu blachodachówki czyli z rynienki na blachodachówkę i do rynny hlup. <img alt=";)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p>
Odnośnik do komentarza

 

Dokładnie tak jak pisze rewo66- obróbka od góry, jak na zdjęciu. Obróbki pod blachodachówkę i dachówkę daje się w koszach.

 

U mnie blachodachówka jest zagłębiona w ocieplenie, więc nie jest konieczne zagłębianie obróbki. Poza tym akurat obróbka przykrywa górną falę blachy więc mała szansa na dostanie się tam wody. Ponadto jest jeszcze membrana, która dochodzi aż do ściany budynku- 15 cm pod styropianem.

Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119591" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div> ........... U mnie blachodachówka jest zagłębiona w ocieplenie' date=' więc nie jest konieczne zagłębianie obróbki. ...........[/quote']<p> </p><p> No to spoko.</p><p> Edit: zawsze jak oglądam twój domek szczególnie od frontu to sobie myslę fajny domek z pazurrem taki zadziorny na wizus <img alt=";)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p></div></blockquote> Edytowane przez rewo66
Odnośnik do komentarza
Ech, bez przesady Wojciechu Staram się przewidywać wszelkie dachowe i nie tylko problemy, żeby zrobić dach i resztę i... zapomnieć o poprawkach.
Odnośnik do komentarza
Rewelacja.. ładnie prezentuje się domek z zewnątrz.. piszesz, że chciałbyś robić to co my czyli szpachla szpachla.. tylko, że szpachla u nas jako tako wychodzi i w zasadzie Marcin wytynkował cały sufit w salonie i kuchni.. i lepiej mi się to podoba niż sama szpachla.. tyle tylko, że więcej roboty.. a u Ciebie to samo tylko na większych powierzchniach, bo ścianach..
Odnośnik do komentarza
rzucać nie musi.. nakłada na pace i pacą rozprowadza.. nie są to zastraszające ilości tylko niewielka warstwa i potem wyrównywane na mokro.. jakby nie patrzeć sufit jest prosty, bo są płyty KG.. łączenia zrobił gipsem, potem mu się nie spodobało i zaciągnął wszystko tynkiem..
Odnośnik do komentarza

 

Dodatkowe parę kg na sufit, coś mi świta, czy zawsze można "łączyć" tynki z płytami KG?

 

Nie lubię prac nad głową, tym bardziej takich, ale też mnie czeka szpachlowanie sufitów:bash:

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...