Na poniedziałek zaplanowany jest montaż okien, w następnych dniach wchodzą instalacje. W pierwszych tygodniach września zamówiliśmy tynki wię mam nadzieje, że pewien etap do tego czasu zakończymy.

Dziś miły dzień za nami - byliśmy na spotkaniu ws kuchni - co dzień oglądam wizualizacje i coraz jaśniej wyłania się faworyt. Mąż chciał blat granitowy - z założenia nie wchodziło to w grę, jednakże poprosiliśmy o wycenę różnicy między blatem zwykłym a granitowym i nie wyszło tragicznie. Mąż się upiera a ja chce sprawić mu przyjemność więc pewnie zdecydujemy się na granit. Co do kuchni naprawdę jesteśmy zadowoleni z kontaktu z Paniami, które "opiekują" się naszą kuchnią. Ciekawe jak będzie po montażu. Póki co naprawdę podchodzą profesjonalnie do tematu. Teraz coraz bardziej sobie zdaje sprawę jak ważne jest wiedzieć co i gdzie ma być nawet przed . Teraz wiemy, że mogliśmy niektóre detale rozplanować inaczej ale już trudno - to są drobnoski - kuchnia troszkę dopasuje się do istniejących wymiarów.

Ale naprawdę taka wizualizacja pomieszczeń w domu naprawdę cieszy.