Przywitanie i... pierwsze problemy
Witajcie,
tym wpisem inauguruję mój dziennik budowy. Po lekturze kilku innych zdecydowałem, że to bardzo fajny pomysł na dokumentowanie swoich wysiłków na drodze do własnego kąta na ziemi :)
Projekt mojego domku znajdziecie w mojej galerii, poniżej coś żeby dać Wam przedsmak tego co chciałbym zbudować:
W założeniu ma to być podmiejska rezydencji z włoskimi klimatami - a więc blisko natury, bez zadęcia i przypominająca toskanię - nasze ulubione miejsce na świecie!
28go czerwca złożyliśmy dokumenty do PNB i wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że dzisiaj - po miesiącu czekania - dowiedzieliśmy się że urzędniczka nie dość że nie przejrzała jeszcze naszych papierów to odkryła że WZ wydane są na poprzednich właścicieli działki! Musimy teraz szybciutko przepisać warunki na nas (podobno urbanistyka może taką decyzję wydać najpóźniej nawet po miesiącu....) i uzupełnić papiery - a chcieliśmy zacząć budować na początku września.... No cóż - mam nadzieję że to złe dobrego początki.
Dam znać co udało się załatwić w urzędzie następnym razem - trzymajcie kciuki
4 komentarze
Rekomendowane komentarze