Zakładamy dziennik, bo
dom rośnie - jesteśmy na etapie stromu, więc już czas najwyższy. Poza tym niewiele można znaleźć na temat realizacji tego projektu, choć mamy wrażenie że przynajmniej kilka osób buduje (już wybudowało?) ten dom i może uda nam się się zachęcić do wymiany dościadczeń, a także dlatego, żeby może ułatwić podjęcie decyzji niezdecydowanym. I w końcu dlatego, że w naszym przypadku budowa Vigo była strzałem w dziesiątkę, choć na początku traktowaliśmy ten wybór trochę jak małżeństwo z rozsądku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia