adas70's Blog

Na szczęście to tylko blaszak. Mojej ciotce zdjęło dach razem z wieńcami. Kosmos.

Czy zakotwiliście blaszak prętami do gruntu. Ja kupiłem pręt fi 12 pociąłem na 70 cm kawałki na końcach zagiąłem i wbiłem w grunt zachaczając zagiętym końcem o dolny profil blaszaka po 4 pręty z każdej strony. Przezył juz nie jedna wichurę. Oczywiscie jesli to była wichura przez duze W to i zakotwiczenie moze nie pomóc.

 

Zakotwiczenie było. Kilka duży wiatrów garaż przeżył więc nie było źle.

 

No niestety to była duża wichura, może jeszcze nie przez duże W (choć parę drzew na wsi

 

wyrwało lub złamało). Teraz mam nowy i zrobiłem trochę inaczej, po prostu wbetonowałem

 

8 prętów zagiętych u dołu, więc mam nadzieję, że wystarczy.

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119833" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Czy zakotwiliście blaszak prętami do gruntu. Ja kupiłem pręt fi 12 pociąłem na 70 cm kawałki na końcach zagiąłem i wbiłem w grunt zachaczając zagiętym końcem o dolny profil blaszaka po 4 pręty z każdej strony. Przezył juz nie jedna wichurę. Oczywiscie jesli to była wichura przez duze W to i zakotwiczenie moze nie pomóc.</div></blockquote><p> </p><p> Zakotwiczenie było. Kilka duży wiatrów garaż przeżył więc nie było źle.</p><p> No niestety to była duża wichura, może jeszcze nie przez duże W (choć parę drzew na wsi</p><p> wyrwało lub złamało). Teraz mam nowy i zrobiłem trochę inaczej, po prostu wbetonowałem</p><p> 8 prętów zagiętych u dołu, więc mam nadzieję, że wystarczy.</p>

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119833" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Na szczęście to tylko blaszak. Mojej ciotce zdjęło dach razem z wieńcami. Kosmos.</div></blockquote><p> </p><p> Masz absolutnie rację.</p><p> Na szczęście tylko blaszak. Ale teraz potrafię sobie wyobrazić jak się czuje ktoś komu dach </p><p> zerwie. Straszna sprawa.</p>