Strop po raz pierwszy...
Wczoraj umówiona byłam na randkę z Panem Wodociągowym – przyłącz zrobiony już od ok. dwóch tygodni i do tej pory woda była za darmoszkę. Z racji, że ściany pozwalają na zamontowanie konsoli, właśnie wczoraj takowa została zamontowana i od tej chwili będziem płacić ciężkie piniądze - więc Załogo W. proszę oszczędnie!
Moje pojawienie się na budowie w godzinach wczesnopopołudniowych wywołało spore poruszenie wśród budowlańców – do tej pory M. bywał i kontrolował, a wczoraj widzieli mnie pierwszy raz w życiu , pięknie pracowali jak mróweczki i pozowali do zdjęć, które robiłam jak szalona:
las w garażu
schody, kominek, w tle kuchnia
Miałam szczęście uczestniczyć w wiekopomnej chwili – zalewanie pierwszego stropu nad parterem – garaż otrzymał dach, a pokój rekreacyjny podłogę
przyjechała grucha
polał się beton
zagadka: ilu robotników potrzeba do zalania stropu?
wjazd, lekko naruszony przez gruchę - wójcie! co z tą drogą?????
Z rzeczy dodatkowych: zamykamy ważniejsze zamówienia: drzwi zewnętrzne wejściowe i od kotłowni będą krispol - model s06 z długim pochwytem, w kolorze antracyt,
brama garażowa także antracytowa, napęd Somfy, okna salamander bluEvolution92, producent krispol dwustronny antracyt ( Schuco mają okropnie – według nas- wyglądający profil w pakiecie trzyszybowym (te zaokrąglenia są nie do przyjęcia), znów ukłon w stronę M. który zmobilizował się i pojechał do Tarnowa obejrzeć okna, bo inaczej mielibyśmy te okrągłe Shuco i musiałabym z tym paskudztwem żyć przez najbliższe …dziesiąt lat )….
M. jeździł, dzwonił, negocjował, załatwiał i decydował w porozumieniu ze mną
Wieczorem dokonaliśmy też podziału obowiązków: M. do tej pory dzielnie dzierżył palmę pierwszeństwa i w zasadzie dotychczasowe materiały budowlane, stolarka okienna, drzwiowa, itp. są Jego dziełem – niebawem ja przejmę pałeczkę… w pierwszej kolejności rozeznaję wszelkie instalacje, POŚ, tynki i wylewki…. –a w międzyczasie zastanawiam się, kto ma/ miał łatwiejsze zadanie
Na koniec perełka dnia: Kier. Bud. Mi się pożalił, że w odmętach papierów Załogi W. zaginął nasz dziennik budowy ...
Edytowane przez Justka_krk
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia