Ze względu na do końca dobre wykonanie naszych drzwi (na powierzchni drzwi od zewn. były wżery i zbyt widoczne, pod grafitowym lakierem, łączenia drewna) odmówiliśmy ich odbioru. Firma Vitra (podwykonawca naszego wykonawcy), która robiła dla nas również okna najpierw ociągała się bardzo długo z zabraniem drzwi z budowy, w końcu przysłali kierowcę, który zamiast je zamontować wrzucił je na pakę bez żadnego zabezpieczenia ("bo jego to nie obchodzi"), dodatkowo poprawki zabrały im sporo czasu. Czekaliśmy w sumie na reklamacje 2 miesiące!

Ale w końcu są, zamontowane przez naszego wykonawcę + obróbki wokół.

Co poza tym:

1. poprawki zgłoszone wykonawcy ponoć już są. Zaraz po urlopie będziemy odbierać.

2. Wydz. Architektury rozpoczął drugie już postępowanie ws. wydania pozwolenia na budowę sieci wod-kan i gazowej (pierwsze zostały zaskarżone przez sąsiadów, na których działkach sieci się kończyły). Liczę, że w wrześniu będzie pozwolenie i jeszcze w tym roku zdołamy wod-kan (300m wody i 150 kanalizy zrobić). Gaz zbuduje gazownia - musimy tylko przenieść na nich pozwolenie na budowę.

3. pozwolenie na budowę sieci energetycznej jest - zajmuje się tym firma, która wygrała przetarg Taurona. Tutaj też nie obyło się bez przygód. Mają czas do końca września, ale nawet jeszcze nie zaczęli kopać - a to ponad 300m. Zatem nie wiem czy się wyrobią na czas.

4. ekipa wykończeniowa umówiona na październik

5. problem ze sprzedażą mieszkania, kasa już się kończy i bez tego będzie ciężko się wykończyć w miarę w rozsądnym czasie, na szczęście sporo wspomagają rodzice :)