W oczekiwaniu na upragniony... Drewniany domek :o)))
Hydraulicy jeszcze kończą przyłącze - właśnie wróciłem z pracy i byłem zobaczyć. Kanaliza już zasypana, teraz barują się z wodą (kran będę już miał w piwnicy a nie koło piaskownicy).
Mam dziś imieniny (jam ci Pietrek) - niby miły dzień, a mnie jakaś nostalgia dopadła....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia