Przygody z prądem-część II.
Dziś chciałabym pokazać kolejną porcję zdjęć z kopania rowu na kabel prądowy, zdjęcia są trochę monotematyczne:D ale pokazują, jak tamtego lata przedstawiała się sytuacja wodno-błotna przed naszym domkiem. Ile z tym było problemów, a ile zabawy dla nas i naszej córeczki. Niemniej jednak wspominamy to dzisiaj z pewnym sentymentem i tej przygodzie prądowej poświęcone będzie kilka następnych postów, gdyż w tamto lato, co sobotę, te prace głównie zajmowały nam czas.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia