Trochę zaniedbałem dziennik ale nawał pracy jest tak duży, że po powrocie do domu marzę tylko o wygodnym łóżeczku

Trochę się działo przez ten czas od ostatniego wpisu:

- wymurowane ściany do końca

- wylany strop

- jeszcze jedna warstwa z Ytonga i wylany wieniec

Na tę chwilę domek wygląda tak

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=362122bfb211c987" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=362122bfb211c987" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/270/362122bfb211c987m.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/270/362122bfb211c987m.jpg

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3a610beaff24e9a6" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3a610beaff24e9a6" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/1767/3a610beaff24e9a6m.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/1767/3a610beaff24e9a6m.jpg

We wtorek wchodzą w końcu fachowcy od dachu, także po małej obsuwie znów zacznie się coś dziać