W oczekiwaniu na upragniony... Drewniany domek :o)))
Zapomniałem o jeszcze jedne śmiesznej sytuacji sprzed kilku dni....
Jak przyjechali górale i zabrali się za obrabianie bali, dorwał mnie na ulicy jeden dalszy sąsiad i zapodał tekst:
-Panie, dopiero piwnicę pan zrobił a już więźbę szykujesz?
Na co ja odparłem:
-Tak, bo pod ziemią mam już dwie kondygnacje więc pora na dach!
Długo patrzył na mnie ze zdziwieniem, zanim zorientował się, że żartuję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia