cd
Wszystkie prace zostały wstrzymane, przez zawody w których brała mój mąż i jego drużyna. Zawody były wczoraj tak ze od jutra wracamy do pracy.
Miedzy czasie kupiliśmy osprzęt do podłączenia pieca, płytki do łazienki, parę pstryczków elektryczków. Wybrałam już pstryczki do domu będą Karlik Deko.
W lipcu mieliśmy dać do obróbki nasze drewno na podłogę do znajomej stolarni. Była burza i bum, trzask i od pioruna zapaliła się cześć zakładu w której była suszarnia i obróbka- tam było by wówczas nasze drzewo jeśli byśmy się pospieszyli i wyrobili w czasie. Poszło by z dymem. chyba była by depresja.
W tym tygodniu musi mąż pociąć to nasze drzewo, a ja spróbuje ogarnąć bałagan jaki zrobił się wokół naszego drewna opałowego. Musimy go tez pociąć na metry i wszystkie gałęzie ładnie poskładać. Zastanawiam się czy nie dać do obróbki desek podłogowych innej firmie która szwagrowi będzie robiła taras.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia