23. Tydzień Budowy
21.08.2012
Zaczęłam szukać ekip od wykończeniówki, czyli od podłóg i ścian.
Na pierwszy ogień poszła firma miejscowa, kilkuosobowa ekipa składjąca się z Polaków. Fajnie się gadało, ale jakoś czuję przez skórę, że próbują nam wcisnąć maksymalny zakres robót. Zaleca szpachlowanie dwa razy wszystkiego jak leci, malowanie dwa lub trzy razy. Robota ma trwać miesiąc...
Mam jeszcze ofertę ekipy z Polski i jakoś bardziej ku niej się skłaniam, robili remont w moich rodziców, czasem pracują w Niemczech. Muszę jeszcze raz wszystko obgadać jak pojadę do Polski.
Jedyne co się ruszyło na budowie, a właściwie w okolicy budowy, to skończyli robić drogę dojazdową do nas.
http://i50.tinypic.com/nv5bv5.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/nv5bv5.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia