Nasz wrzosik
WITAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW
Przyszedł czas kiedy wreszcie zaczęliśmy poważnie myśleć nad rozpoczęciem budowy własnego domu.
Właściwie to formalności zaczęły się już w czerwcu 2011r.,kiedy to rozpoczęły się nasze starania o kupno 12-arowej działki od skarbu państwa.Zanim urząd sie zdecydował minął rok.Ale cena działki to 12 tys. zł.,więc było warto poczekać.
Następny krok to decyzja o warunkach zabudowy,a że działka leży na terenie krajobrazowo chronionym,to doszło jeszcze uzgodnienie z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Srodowiska.I tu pierwszy mały schodek,trzba było do dokumentacji dodać zdjęcia wraz z opisami wszystkich rosnących tam drzew i krzewów i oczywiście nanieść to wszystko na mapkę,jak również zaznaczyć te,które musimy usunąć ze względu na budowę.Na szczęście nie było zastrzeżeń i decyzja jest.
A teraz- mapka do celów projektowych jest,prąd bedzie za 15 miesięcy,wodociąg w przyszłym roku projekt w trakcie adaptacji.Podobno w połowie pazdziernika będziemy składać o PnB.
Jeszcze kilka słów o projekcie.Wybraliśmy mały,prosty domek Wrzos A z garazem.Mam nadzieję,że wydołamy finansowo i jeszcze parę lat w nim pomieszkamy.Wkońcu mamy dwóch synów 19 i 18 lat,to wspólnymi siłami damy radę.
Mam nadzieję,że damy .....chyba damy radę,nie... no napewno damy radę.
I takie myśli ciągle nam chodzą po głowie....
1 komentarz
Rekomendowane komentarze