W oczekiwaniu na upragniony... Drewniany domek :o)))
No to nadrabiamy zaległości w zdjęciach...
Dziś skromnie - tylko dwie fotki z zewnątrz:
Pięknie oświetlony domek przez popołudniowe słońce:
http://212.160.102.66/foto/finito.jpg
Na dachu nie ma jeszcze drutów od piorunochronu - to będę rozciągał sam, oraz bali śniegowych - przyjadą razem ze schodami wewnętrznymi w połowie grudnia...
Widok na tylne balkony - jeszcze bez balustrad. Zwróćcie uwagę na to jak drewno po położeniu podkładu impregnującego zmieniło kolorek na miodowy :
http://212.160.102.66/foto/tyl.jpg
Chłopaki zostawili chatę w takim stanie i pojechali do siebie. Reszta należy do mnie....
Dziś byliśmy na działeczce z żonką i co nieco posprzątaliśmy przed domkiem. W środku poczyniłem tymczasowe schody na poddasze. Już się drabina nie trzęsie Niestety na początku roboty padła piła tarczowa i dalsze cięcie szło ręcznie. Ukręcił się wirnik... Chciałem zakupić strug, szlifierkę oscylacyjną i wkrętarkę. Rolę wkrętarki będzie nadal musiała pełnić stara, zielonoseryjna wiertarka Bosch a za tą kasę kupię nową piłę. Już poluję na allegro
Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej ekipy. Polecamy ich z czystym sumieniem Co prawda muszę poprawić co nieco z oknami (chłopaki na koniec baaardzo się spieszyli i nie zauważyli że okna balkonowe są i prawe i lewe - założyli na dole jedne, a u góry drugie. Będę musiał to poprawić - szybkie wymontowanie dwóch ram i zamiana.
W przyszłym tygodniu będziemy mieć już drzwi - założę je i robota pójdzie dalej - kominek, elektryka, hydraulika...
Podłogi na dole chyba nie będziemy wylewać (poza wiatrołapem i łazienką - tam chcemy ogrzewanie podłogowe). Dam legary 6x6cm i na to położę płytę OSB i panele.
Zdjęcia z wewnątrz zamieszczę wkrótce...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia