Pan Wykonawca zobowiązał się postawić stan surowy otwarty z dachem jeszcze w tym roku więc polecieliśmy z mężem wybrać dachówki. Stanęło na marsylce naturalna czerwień i teraz głowię się nad rynnami, podbitkami itp, bo to musi grać. Nie za bardzo mam czas bawić się programami do wizualizacji więc skorzystałam z kolorowanek na stronie pracowni horyzont i pomalowałam z grubsza podobny dom tak
czyli czerwona dachówka, stalowoszare rynny może tytanowo cynkowe jeżeli mnie cena nie zabije, kremowa elewacja, szare okna i nibydrewno z ecoteak
A nad resztą będę zastanawiać się zimą chociaż kuchnię to chyba już wymyśliłam tylko muszę dopracować
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia