jesień
Nasze owoce osiągnęły dojrzałość zbiorczą i same spadły z drzewa, a mnie jak co roku przypomniał się cytat z mojego ukochanego filmu:
- "Zbeszcześcili rezerwat przyrody. Zeżarli nasze święte jabłka."
- "Święte, te psiary święte?"
Ale tym razem, to już nie takie "psiary". W dodatku nie tylko same "święte" jabłka, ale i pierwsza "święta" gruszka!!! Są też maliny - pyszne!!!
Niestety w lesie tylko muchomory - czy w tym roku już nie będzie grzybów???
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze