Zaczątki tarasu, różne drobne prace i małe inspiracje.
Po wykonaniu kawałka dobrej roboty, jaką było wykopanie rowu pod kabel , reszta sobót późnoletnich upłynęła nam na różnych drobnych pracach, panowie majstrowie zaczęli tarasy, początkowo były to tylko fundamenty, które widać na jednej z fotek. Dziś jeszcze mała inspiracja; stara kaflowa kuchnia mojej babci:), też bym taką chciała...ale w nowym domu dałam sobie z nią spokój (chociaż bardzo mi szkoda). Wymyśliłam natomiast taką namiastkę kuchni kaflowej, którą przy pomocy pana od wykończeniówki, udało mi się zrealizować. Jeszcze jedna inspiracja to drzwi, też w drewnianym domu babci, planujemy takie w naszym domku. To taki typowy wzór, jaki możemy spotkać w starych, tradycyjnych domach. I jeszcze mój ostatni "portret", kiedy jestem sama.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia