Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    100
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    267

W oczekiwaniu na upragniony... Drewniany domek :o)))


Od kiedy skończył się urlop nie było czasu zupełnie na nic. Hmm.. A może jednak chęci nie było - sam nie wiem....

 


W każdym razie niewiele się działo. Kupiliśmy panele na górę. Czekają aż zawoskujemy ściany. Zrobiłem obieg powietrza - to ciepłe gromadzące się na poddaszu jest zasysane przez wentylator kanałowy i tłoczone do piwnicy - wydmuch tuż nad podłogą. Skończyły się także kłaść płytki na parterze. Całkiem fajnie to się przezentuje :) - prawie jak drewno (choć "prawie" robi wielką różnicę). Ech - żałuję teraz jak nie wiem co, że nie zdecydowałem się na nie wcześniej. Zrobiłbym pod nimi podłogówkę a tak...

 


Przedwczoraj dorwałem na jeden dzień projektor multimedialny i nie mogłem się powstrzymać - poleciałem z nim i laptopem do piwnicy. Podłączyłem na szybko, ustawiłem na krześle i odpaliłem PULP FICTION. REWELACJA!!! :):):) Ekran o przekątnej prawnie 100 cali!!! Piękny obraz!!! Ale będzie super :)

 


Postanowione - od wtorkowego popołudnia CODZIENNIE na budowie. BASTA! Najwyższy czas się wprowadzić. Trzeba zamówić w końcu sprzęt do kuchni, która czeka na montaż od grudnia. Trzeba także zamówić materac - i tu zonk! Jaki? Ja jestem zdecydowany na lateksowy, z 7 strefami twardości. Tylko, że Ewela jakoś nie może tego przełknąć - odstrasza ją cena (1400 pln). Droższy, bo nie standard - ma być o 20 cm dłuższy niż normalne (160x220). Ale nie ugnę się - CHCĘ SPAĆ WYGODNIE! Nie cierpię za krótkich łóżek. Przekonuję ją, że standardowy i gorszy materac + rama łóżka będzie nas kosztować tyle samo co ten latexowy, bo ramę chcę zrobić sam :) Czekam teraz tylko na strug elektryczny, który musiałem oddać do serwisu. Spaliłem sprzęta. Na własne życzenie - z pośpiechu wolałem przycisnąć go i przelecieć kantówkę raz a grubo zamiast 2-3x cienko. No i Makita nie wytrzymała - 4m kantówki 10x10 i zebrane na raz 4mm... Poszło i uzwojenie wirnika i stojanu. Naprawa 260 pln Ech - głupi człowiek. No ale cóż - pocieszam się, że zapłaciłem za nią (w bardzo dobrym stanie) 320 pln + 260 za obecny remont. A taka nowa kosztuje około 7-8 stówek :) Jak już dorwę spowrotem struga to w końcu będę mógł skończyć obróbkę drzwi zewnętrznych - trzeba zebrać trochę bali na ich obwodzie.

 


Trzymajcie kciuki za moje chęci

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...