Nuta nostalgii
No i stało się! Wczoraj dotarł do nas nasz projekt! Dłuugo szukaliśmy. Przed nutą myśleliśmy o promieniu słońca, pojednaniu i wielu, wielu innych, ale w rezultacie Nuta najlepiej zaspakajała nasze oczekiwania.
Oto nasze podstawowe wytyczne, które miał spełniać "projekt idealny":
- podwójny garaż;
- kuchnia połączona z jadalnią i pokojem dziennym, ale równocześnie troszkę schowana, bo z reguły w kuchni robię koszmarny bałagan więc chciałam żeby goście nie zawsze musieli obserwować moje poczynania kuchenne ;
- pokój na dole (biblioteka/pokój dla gości);
- łazienka z prysznicem na dole;
- spiżarka przy kuchni;
- na górze 3 pokoje dla dzieci (na razie mamy dwójkę, ale w planach jest trzecie );
- duża łazienka dla dzieci;
- no i nasza sypialnia z naszą garderobą i łazienką.
Nuta spełnia prawie wszystkie wymogi. Naszą sypialnię chcemy zrobić po połączeniu sypialni 18 i 19 nad garażem - no i z części 19 zrobimy łazienkę i garderobę. Poza tym wprowadziliśmy jeszcze kilka zmian w projekcie:
- zrezygnowaliśmy z tarasu przy jadalni;
- zlikwidowaliśmy drzwi na taras z gabinetu;
- drzwi do garażu mamy w wiatrołapie zamiast w holu;
- w miejscu łazienki (25) przy sypialni zrobimy córci garderobę;
- rezygnujemy z okien i balkonu w naszej sypialni nad garażem - dodamy 2 okna połaciowe (tą ścianę domu musimy mieć bez okien, żeby dom stał 3 m od ogrodzenia).
Z grubsza to chyba tyle zmian... A - jeszcze jedno - zupełnie inna elewacja - zobaczymy czy się uda ale chcielibyśmy pokombinować coś z kamieniem i ciemnym drewnem.
Na razie projekt się zmienia u naszego architekta - jak będę miała już poprawione rzuty to je tu rzucę
Na razie nie spotkałam żadnego sympatyka naszego projektu, ale mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni.
Trzymajcie proszę za nas kciuki - mam nadzieję, że do lata uda nam się załatwić wszystkie formalności i ruszymy budową.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia