Zabezpieczanie balkonów na zimę.
Wiedząc, że w danym roku niewiele już zdziałamy na budowie, nauczeni poprzednią zimą postanowiliśmy trochę zabezpieczyć taras i balkon. Przy większych śnieżycach, jak się potem okazało, śniegu było trochę w domku ale przed deszczem zabezpieczenie sporo pomogło. Wiadomo, drobnych przecieków nie dało się uniknąć, nie mniej jednak mąż wykonał kawał dobrej i solidnej (tak uważam) roboty, że aż miejscowi dziwili się, po co aż tak dokładnie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia