Buduję dom z miłości do ogrodów
Co do kanalizacji to okazuje się że wyciągnęli ją aż pod drzwi do odpływu liniowego. A co do podłogi to okazuje się, że wykonawca nie spojrzał do projektu tylko zaczął robić sensowną normalną podłogę. Tylko, że w projekcie na piachu leży 20 cm styropianu i 10 cm płyty żelbetowej( jak w to podłogówkę wcisnąć ?) a on zaczął od 10 cm płyty potem 20 cm styropianu a potem 10 jastrychu czyli brakłoby 10 cm. Zdziwił się że to znalazłam i że w ogóle chodzę na budowę. Wylana płyta -po usunięciu 10 cm piachu i poprawce kanalizacji wygląda tak. To wycięcie jest pod jeden z dwóch grzejników podłogowych. Myślę że to zalepią bo one aż tak głębokie nie są ale na razie mogą być. Całą noc i pół dnia padał deszcz więc nawet nie musieli polewać go wodą.
Ogród póki co służy do tego
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia