parter już jest!
W miniony piątek było zalewanie stropu, także budowa się kręci, mimo że decyzji kredytowej ciągle brak ale do SSO powinniśmy dociągnąć bez kredytu, także jesteśmy dobrej myśli. Chociaż po skończeniu SSO zaskórniaków za wiele nie zostanie...
Ale co tam, nie ma się co martwić na zapas, nieprawdaż?
odnośnie banku nr 2 - zażyczyli sobie nowy operat szacunkowy, bo ten, który robiliśmy "nie spełnia wymogów"
moim zdaniem ściema i naciąganie klienta, ale banku moja opinia nie bardzo interesowała, także kolejne kilka stów (na ten pierwszy operat) wywalone w błoto.
Anyway, poniżej kilka zdjęć naszego domku
2 komentarze
Rekomendowane komentarze