Historia pewnego domu c.d.
Z racji tego, że projekt został zakupiony już na wiosnę tego roku a mamy obecnie jesień nie ukrywam, że zaszło wiele zmian. Postaram się niczego nie pominąć, ale tyle się działo i tak szybko, że może to być trudne.
Pomijam wątek biurokracji i papierologii. Z praktycznego punktu widzenia wszystko zaczęło się od przyłączy - w każdym bądź razie media są, więc kawę można zrobić, a przy weekendzie umyć i poodkurzać samochód:)
Potem trzeba było zebrać tzw. humus z działki, wytyczyć granice domu i budynku gospodarczego. Następnie przyszedł czas na postawienie blaszaka i kupno siatki, słupków i wszystkich niezbędnych gadżetów do budowy ogrodzenia:) Te prace zbiegły się w czasie z innymi - wykopywaniem dołów na fundamenty i pierwsze zbrojenia.
DOM
http://images43.fotosik.pl/1586/3014f930723cacc4gen.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/1586/3014f930723cacc4gen.jpg
BUDYNEK GOSPODARCZY
http://images47.fotosik.pl/1591/5d65d87d2e8129d7gen.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/1591/5d65d87d2e8129d7gen.jpg
a to wszystko działo się pod koniec sierpnia.
Edytowane przez juluk
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia