Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    18
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    39

Witejcie u nos ;)) Lolka budowanie....


renata2005tychy

805 wyświetleń

Największy horror to był z hurtownią w której braliśmy cały towar na budowę.

Ceny super no i kontakt bardzo dobry.

Do grudnia wszystko ok. Dzwonię i towar przywożą - prawię natychmiast.

Pisałam wcześniej że coś nade mną czuwał....

Mieliśmy zacząć jesienią, Ale tak się uparłam że czym później tym drożej i po co czekać ,że mój M. uległ.

Po znalezieniu nowych rąk do pracy zaczęły się schody...

Dzwonię po pustaki pan mówi jutro będą- nie było ani jutro ani przez parę następnych dni.W końcu dotarły.

Nie dało mi to nic do myślenia bo i co ?

Gdy zaczęła robić się więźba jedziemy do hurtowni zamówić dachówki-zapłacone rok wcześniej, Warunkiem zakupu było to że będą je magazynować rok bo mają miejsce czego u nas na placu brak.

Pan mówi że trzeba czekać do miesiąca pytam jak ?

Ano trza zamówić. Szlag by to jak wspomnę ile mnie to kosztowało.

I znowu stara śpiewka Jutro, po jutrze, we środę , za tydzień - kurcze to powinien być hymn rodzinny :)

Mówi mi zamówione - pytam gdzie- w Środzie ŚL, dzwonię tam, a miła pani mówi nie zna takiej hurtowni w Tychach.

Za parę dni mówią że jadą dachówki z Bielska - dzwonię pan mówi nic o tym nie wie....

W końcu umówiłam się do prawnika coby poradził co zrobić i powiedziałam w hurtowni że to i to, a on mi że w poniedziałek dachówki będą.

I nie mogłam w to uwierzyć - przywieźli !!! Nie wiem czy przestraszył się czy co ale pomogło.

Potem Walczyłam o gazobeton na działówki ,też parę tygodni, dostałam gorące z rannej produkcji- folia na nich się topiła były tak gorące że bieda była żeby je z palet pościągać, a było 30 stopni ciepła.

To był ostatni towar jaki odebrałam.

Żeby było śmieszniej potem się okazało że brakuje całej jednej strony skrajnych dachówek i gąsiorów, bo nowy pan był ,i źle policzył.

A miał byś taki piękny weekend majowy w Olczy ;(

Na forum doczytałam potem, że są osoby które też były tak jak ja traktowane.

Mnie się udało, ale w czerwcu hurtownia została zamknięta. Ich sąsiad mówił że przyjeżdżali młodzi ludzie którzy tak jak ja płacili za towar i zastali zamknięte drzwi...

Nie mogę się nadziwić jak można być takim człowiekiem i tak oszukiwać ?

 

To już koniec złych wspomnień .

Pocieszyć się mogę że teraz jestem mądrzejsza i nie dam się tak załatwić.

Zasada ograniczonego zaufania działa :)

Ale się rozpisałam ;)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...