POŚ c.d.
zalewanie komór i układanie odprowadzenia:
http://imageshack.us/a/img31/1203/ukadanieruydostudni.jpg" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img31/1203/ukadanieruydostudni.jpg
http://imageshack.us/a/img853/1521/pozperspektywy.jpg" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img853/1521/pozperspektywy.jpg
http://imageshack.us/a/img846/7671/rwdostudni.jpg" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img846/7671/rwdostudni.jpg
niestety padła mi karta pamięci w aparaciei pozostałe zdjęcia (zamontowanej oczyszczalni i studni) były się zbyły...
Sobotni ranek przyniósł kolejne atrakcje…
Bladym świtem M. pojechał na działkę, ja miałam dotrzeć tam później. Spokojnie jemy sobie z Juniorem śniadanie, gdy odbieram nerwowy telefon od M, który pyta, w którą komorę panowie mają rzucić tą pompę???( twierdzą, że ona ma sobie pływać). Zestresowana nie na żarty (urządzenie miało być kompaktowe i wymagać jedynie doprowadzenia powietrza, ścieków oraz zapewnienia ich odprowadzenia) dzwonię do pomocy technicznej Centroplast… i dowiaduję się, że panowie chcą mi utopić dmuchawę powietrza, którą należy umiejscowić np. w garażu, a jedynie wężykiem połączyć z granatnikami…dzwonię do hydraulika, kategorycznie zabraniam topienia czegokolwiek w czymkolwiek i czym prędzej zabieram Juniora i pędzę na działkę. Docieram, gdy panowie ‘skończyli na dziś, wrócą w poniedziałek’, dowiaduję się od męża, że dziś panowie oprócz morderstwa dmuchawy, chcieli także wywiercić dziurę w środkowej komorze - bo 'nie ma jak doprowadzić powietrza' – powstrzymał ich wyłącznie brak wiertarki…Załamana jestem – twierdzili, że wiedzą jak się to montuje, a nie mają o tym bladego pojęcia! Nie wiem jak z tego wybrnąć, mamy bardzo napięte terminy i szukanie kolejnych fachowców w zasadzie nie wchodzi w grę…po to dałam im odpowiednio wcześniej instrukcję i namiary na producenta, żeby mieli czas się przygotować…na pewno nie pozwolę im nic wiercić, piłować, nacinać, wycinać, wklejać czy oklejać - jutro kazałam zadzwonić do Centroplastu i dokładnie dowiedzieć się co i jak mają zrobić, żeby to było dobrze podpięte, ale nie wiem także jak wybrnę z uruchomienia oczyszczalni – w ‘lekką wątpliwość’ poddaję panów umiejętność wyregulowania 3 zaworów dla sprawnej pracy oczyszczalni…
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia