Wreszcie wnętrza! - sosnowa podłoga w sypialni
Witajcie!
Ostatnio usłyszałam od jednej z osób przeglądających mój dziennik "co mnie obchodzą jakieś tynki, wnętrza chcę!"....więc zgodnie z życzeniem przechodzimy do najprzyjemniejszej części każdego dziennika - wykończeniówka:D
W naszym wykonaniu pierwsze domowe klimaty pojawiły się w naszej przyszłej sypalni (dla osób chcących zlokalizować to właśnie pomieszczenie na projekcie jest to sypialnia na parterze, od tylniej strony domu).
Zawsze marzyła mi się drewniana sosnowa podłoga...to początek tej historii:)
Ze względu na to iż jest to miękkie drewno zdecydowaliśmy się właśnie na sypalnie, gdzie paradować będziemy w chapciach (tak, tak w chapciach - to gwara Częstochowska:P) a nie w szpilkach...a przynajmniej plan jest właśnie taki!
Teściu zna się trochę na tych stolarskich sprawach, więc surowa deska w dodatku za 30 zł/m2 brzmiała bardzo kusząco!
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143656&d=1350936072" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143656&d=1350936072
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143655&d=1350935961" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143655&d=1350935961
Wszystko było ładnie, pięknie..do momentu kiedy zobaczyliśmy cenę kleju wysokoelastycznego do długich desek (lepiej byłoby kłaść na lgarach ale ze względu na wysokość takiego rozwiązania nie wchodziło u nas w grę)...szalę przepełniło to że deski były różnej grubości i szerokości (na długości deski), oraz fakt że niemiłosiernie się wykrzywiały.
Na szczęście dzięki wielkiej cierpliwości i pracowitości mojego Teścia (częściowo również i mojego męża i Taty - żeby nikomu nie umniejszać zasług) udało się ją jakoś okiełznać.
Potem pozostało już tylko szlifowanie i cyklinowanie (TYLKO hihi) szpachlowanie szpar, dwukrotne malowanie kaponem (żeby drewno nie cimniało/żółkło), i trzykrotne lakierem półmatowym.
Efekt ze wszystkich stron poniżej:)
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143657&d=1350936114" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143657&d=1350936114
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143658&d=1350936154" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143658&d=1350936154
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143660&d=1350936232" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=143660&d=1350936232
Oczywiście bardzo proszę nie zwracać uwagi na dziurę w ścianie z cegły...co się odwlecze to nie uciecze!
Podłoga piękna, wiem, wiem - kwestia względna, więc się poprawię, podłoga bardzo nam się podoba, ale ostatecznie wcale nie wyszła tak tanio jak to zakładaliśmy na początku...a ogromny nakład pracy...bezcenny
No i złota myśl na koniec tego wpisu:
"Niech mi tylko ktoś na parapetówce wlezie w butach do sypalni!":P
Pozdrawiam serdecznie!
9 komentarzy
Rekomendowane komentarze