Dziennik Anpiego
16 lipca 2005
Wczoraj i dzisiaj padało po kilka razy. Wczoraj musiałem podlewać tylko raz, dzisiaj nie musiałem. Chyba nigdy tak nie cieszyłem się z deszczu
Poza tym nie mogę się już doczekać poniedziałku - wtedy przyjeżdża mój murarz i zacznie stawiać ścianę fundamentową. Wreszcie mury zaczną piąć się do góry :). Tymczasem zrobiłem małe zakupy:
- folia fundamentowa do izolacji poziomej między ławą a ścianą z bloczków (zamiast papy na lepiku), za 2 rolki folii o szerokości 45 cm i długości 30 metrów każda zapłaciłem 85 zł
- dysperbit, na razie 2 wiaderka po 20 kg
Cement przyjedzie w poniedziałek rano, jeszcze muszę kupić plastyfikator do zaprawy. Pozostałe rzeczy czekają już od roku (folia kubełkowa, styropian, bloczki).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia