Czekając na pozwolenie postanowiłem podnieść trochę poziom działki, gdzie była dość spora niecka. Ziemię od sąsiada, który już skończył budowę, woziłem wraz z widocznymi na zdjęciu pomocnikami, takim oto sprzętem, który się po dziadku ostał - odpala się to na wajchę i nieźle trzeba się namachać.





0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia