Projekt
Zaprojektowanie domu i załatwienie pozwolenia zajęło nam blisko rok czasu. Zdecydowanie dłużej projektowanie niż formalności. Wiedzieliśmy mniej więcej czego chcemy, ale nie znalazłam projektu, który by spełniał nasze oczekiwania.
A przerabianie projektu gotowego kosztowałoby nas tyle, co zaprojektowanie od nowa.
Projekt wykonała pracownia Nastański Tomiczek.
Założenia były proste: dom ma być wygodny (nawet jeśli będzie duży), w miarę możliwości energooszczędny i nowoczesny (inny niż wszystkie).
Poza tym: bez skosów na poddaszu, z garażem dwustanowiskowym, gabinetem z osobnym wejściem, narożnymi oknami, dużym strychem i garderobami w każdej sypialni, widokiem z kuchni na furtkę i bramę i z możliwością zrobienia w przyszłości ogrodu zimowego.
Po opróżnieniu kilku butelek wódki udało się połączyć nasze oczekiwania, zasady fizyki i wielkość działki.
Dom ma 240 m2 powierzchni całkowitej, działka 14 ar, ale dzięki temu że jest dłuuuuga i wąska, udało się (mimo znacznej odległości domu od granicy) pozostawić bardzo dużo miejsca na ogród - warzywny i owocowy też.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze