Dziennik Anpiego
14 września 2005
No i znowu trochę zaniedbałem dzienniczek :) Ale - dodałem parę zaległych zdjęć do mojego fotoreportażu z budowy.
W ciągu ostatnich 3 tygodni własnymi rękami zrobiłem izolację pionową Dysperbitem, ocieplenie styropianem i przysypałem to ziemią. Pomagał mi trochę mój Tato, raz wziąłem 2 chłopaków z okolicy do pomocy przy zasypywaniu fundamentu.
Przy okazji - naprawiałem pierwszy większy błąd. Ten błąd to złe zdjęcie humusu. Na połowie fundamentu był przysypany piaskiem i po wykopaniu (i wymurowaniu) fundamentów okazało się, że trzeba z wnętrza wykopać łopatami jakieś 30-40 metrów kwadratowych humusu, w tym 5 potężnych pniaków po drzewach. Ten humus widać dokładnie na zdjęciu z 20 lipca. Właśnie do tej roboty wziąłem 2 chłopaków z okolicy. Poradzili sobie z zadaniem w jeden dzień. Kosztowało mnie to 100 zł.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia