Jest pozwolenie!!! :) Pijemy ;)
Dziś odebrałem pozwolenie na budowę i właśnie to opijamy W sumie na spokojnie zajęło nam to czas od marca tego roku. Za papierkami po urzędach biegaliśmy sami, co pozwoliło zaoszczędzić jakieś 3 kafle, które chciał za to ekstra architekt, bo za samą adaptację projektu chciał 500 zł. Wszystkim, co się wahają czy sami dadzą radę podołać mówię - nie taki wilk straszny, jak go czasem malują.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia