Pierzchamotki w wołowinie

hmmm podobno luksfery wychodzą z mody i dają wyraz staroświeckości, ja bym poszła w ścianę z małej mozaiki tej samej co pod prysznicem albo ładną szybę. Co do kolorystyki to minimalizm nieprzekombinowany jest najładniejszy i nie znudzi Ci się za 5 lat. Dlatego wybrałabym wnętrze numer 1 i w nim możesz bawić się dodatkami, np. dać ręczniki w kolorze fuksji, albo turkusu.. i właśnie do tego wnętrza dałabym, ściankę z mozaiki tej samej co na podłodze. Pozdrawiam

dzięki Jossi, niestety pierwsza wersja łazienki (właśnie ta biało szara) z miejsca została odstrzelona przez M. - kategorycznie nie chce żadnych szarości we wnętrzach - uważa, że każdy dom budowany teraz wykańczany jest w szarościach i jest to aż nudne...więc my szarość mamy na dachu, oknach i będziemy mieć na elewacji - we wnętrzach absolutnie:rolleyes: (dałam poglądowo do posta, chcąc poznać inne opinie).... nie wiem, czy jeśli zrobimy ściankę z mozaiki i będzie pod prysznicem to czy nie będzie za dużo tej mozaiki - muszę to obgadać z p. Agnieszką...

pani projektant na pewno wspomniała Wam, że ciemne kolory będą optycznie pomniejszać i przytłaczać pomieszczenie, a wszystkie jasne powiększać. Pierwszy wariant jest ładny i można szarość zastąpić innym jasnym kolorem, może M ma jakieś ulubione, jasne??? A luksfery mnie się podobają bardzo, dają trochę indriustrialny charakter, co mnie się osobiście podoba. Wzory i intensywne kolory mogą z czasem się znudzić, więc zastosowałabym je na ścianach w formie farby, a nie płytek, albo w małych tylko akcentach.

no to jak tak, to turkus, ale bez kafli turkusowych przy umywalkach, bo jakoś za dużo go jest fajne te mazioki biało-czarne pod prysznicem, ale co my tu będziemy gdybać, ma się Wam podobac i to maja być Wasze kolory

Pierwsza bezplciowa(zgadzam sie z twoim M.),srodkowe jak dla mnie przekombinowane do malej lazienki-jak wspomniala Ania Hexe,ciemne pomniejszy.U mnie wygrywa wariant ostatni,z tym,ze ciemny braz zastapilabym jakims kawa z mlekiem i mysle,ze wyszlaby bardzo ladnie.

Alez gadajcie, gadajcie:-) my wszystko uwaznie czytamy, przetrawiamy i juz znow cos tam nam sie w glowkach rodzi, zapisujemy liste zmian i propozycji dla pani Agi:-) wiec im wiecej sugestii tym lepiej- w koncu sukces ma wiele matek;-), a wierze, ze nasze lazienki beda sukcesem!

Mnie sie podoba pierwsza i druga czarno-biała, bo ja tak lubię. Tęczowa też jest fajna ale nie wiem czy miałabym tyle odwagi. Jak jej się dłużej przyglądam to mi się podoba:-)