Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    163
  • comments
    32
  • views
    396

Kaloryfer, czyli jak z dziecinnie łatwej rzeczy zrobić problem nie do przeskoczenia.


malgos2

1063 views

18-04-2008 20:37

 

 


Przedwczoraj jednak postanowilam nie jechac do grzebkow, bo skonczyloby sie to jeczeniem o kase i przetrzymalam ich do wczoraj, kiedy to bylam w Poznaniu, wiec mialam swietna wymowke, zeby do nich nie jechac. Grzebek zadzwonil za to, ze cos tam sie dzieje z zaworem w jednym kaloryferze i nie da sie go zdjac, zeby go pomalowac z tylu i za nim. Dzisiaj dzwonie do kobiety z Zarzadcy, a ona mi pierdzieli, ze u nas nie da sie zakrecac kaloryferow, i co to za fachowcy, co sie biora za kaloryfery w sezonie grzewczym! No jasne, bo jak jest awaria w sezonie grzewczym, to sie marznie do polowy maja!

 

 


A w mieszkanku wszystko idzie ku dobremu, 2000 nie moje... Czekamy teraz na szanownego Pana Meza, ktory zjedzie na poczatku maja i wszystko skrytykuje! Jedyny problem, ze mnie zalewaja coraz bardziej. Juz mam cala sciane zolta Musze sie tam przejsc do tego sasiada i mam nadzieje, ze to cos da.

Edited by malgos2

1 Comment


Recommended Comments

Z kaloryferem okazalo sie, ze wystarczyl tzw. klucz imbusowy i nie trzeba bylo spuszczac wody w 2 budynkach, jak klarowal mi prezes wspolnoty... Hydraulik wspolnotowy przyszedl zakrecic zawor w... pazdzierniku, ale oczywiscie nie mial klucza przy sobie. Hmmmm... Ostatecznie zrobil to w czerwcu 2009. Taka mam fantastycznie szybka obsluge. Na szczescie obecnie posiadam w domu zestaw kluczy imbusowych we wszelkich mozliwych rozmiarach.
Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...