Tarasowe rozterki
W dalszym ciągu nie mamy tarasu, tym razem z powodu rozmyślan nad metoda jego wykonania. Dokładniej rzecz ujmując z kilku źródeł słyszałam że taras wylewany i wykładany płytkami, choćby najlepszymi i na najlepszym kleju narażony jest na ryzyko pękania i odchodzenia płytek pod wpływem mrozów.
Poradzono mi żeby zastanowić się nad tarasem z kostki brukowej. Tyle że nie bardzo wiem jakby należało się zabrać do przygotowania podłoża pod taki taras.
Tak na mój babski rozum myślę sobie, że penie należy zrobić to podobnie jak w przypadku tarasu wylewanego tyle że na wierzch nie leje się wylewki betonowej tylko zostawia zasypane schody gruzem, który mi został po budowie, ubija i zasypuje piachem a na to kostka. Może się mylę jeśli tak to proszę o sporstowanie jeśli ktoś ma o tym większe pojęcie i namiary na fachowców od kostki z woj. śląskiego.
A jeszcze jedno mam dużo bo 8 palet bloczków fundamentowych, które pozostały mi po budowie i miałam nadzieje je wykorzystać właśnie do tarasu, czy uda mi się to? z góry dzięki wszystkim za porady
3 komentarze
Rekomendowane komentarze