Zaczynam nienawidzić masto bianco
Codziennie trzeba je myć. Inna sprawa że nie mamy drzwi od kotłowni i trochę się stamtąd nosi. Ale bez przesady, jest wycieraczka. Brud się w te pory wbija i tylko rozmazuje podczas mycia mopem. Co 3 mycie chyba trzeba będzie używać cifa i szczoty. Boże, ile razy przeklinałam podczas szorowania tej podłogi to chyba zabrakłoby palców u rąk.
Na korytarzu jako tako się trzymają. Najbardziej brudzi się w kuchni. Zanim ktoś je tam położy niech się 10 razy zastanowi.
Ale jak są czyste to wyglądają pięknie
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze