Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    162
  • komentarz
    1
  • odsłon
    201

Dziennik Anpiego


anpi

596 wyświetleń

7 listopada 2005

 

 


No więc, zdecydowałem się na tą "rodzinną" ekipę. Niestety, nie udało mi się nic utargować. No trudno, najważniejsze, że będę miał strop :) Panowie przyjechali o 9.00 rano w liczbie 3 sztuk - 2 majstrów i jeden młody chłopak-pomocnik, wyznaczyli sobie poziom na szczycie ścian, przybili deski, wtedy przyjechałem ja z kierownikiem, który objaśnił im szczegóły dotyczące mojego stropu. Zakupiłem jeszcze parę drobiazgów - gwoździe, kołki, itp. Odpukać - nadal sprawiali dobre wrażenie. Zabrali się do roboty, a ja (z kierownikiem) musieliśmy wracać. Niestety, byłem w pracy do 18.00, więc nie mogłem śledzić postępu prac. Z duszą na ramieniu, pojechałem po pracy, z latarką na budowę - i tu zaskoczenie - na szczęście pozytywne. Belki od terivy ładnie, równo rozłożone - więc panowie nie próżnowali. Jutro rano - kolejna inspekcja - jestem dobrej myśli :)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...