Dziennik Anpiego
18 marca 2006
Oj, długo nie pisałem... ale w zasadzie nie było o czym.
Od połowy listopada cały czas na mojej budowie rośnie gruba warstwa śniegu, ostatnio ma już chyba z ponad pół metra grubości (a to jest już śnieg zleżały, ubity, więc myślę, że napadało w sumie znacznie więcej).
Tak więc nie ma warunków, żeby cokolwiek robić.
Ostatnio jednak zacząłem nieco działać, udało mi się między innymi:
- złożyć w starostwie projekty przyłączy, dzięki czemu na początku kwietnia podłączę wodę
- załatwić kredyt, a nie było to łatwe - mam już decyzję o przyznaniu kredytu, na dość dobrych warunkach, tzn. frank szwajcarski, całkowite oprocentowanie 2,41 %, prowizja za udzielenie zmniejszona o połowę, do 0,5 %.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia