Kontynuując...

Po zakonczeniu prac zwiazanych z wykopem stawu i wstepnym podrównaniu terenu... przyszedl czas na zorganizowanie ekipy budowlanej.. a moze nawet kilku ekip

Dodam iz niestety jestem zmuszony prowadzic budowe na odleglosc :| co mocno utrudnia zorganizowanie czegokolwiek.. Tutaj wielki szacun dla ojca mego ktory ogarnia wszystko nieprzecietnie :) i gdyby nie jego obecnosc na miejscu bylaby wielka d..a...

Tak wiec ekipy budowlane dzialajace w poblizu znalazy sie a jakze.. niemniej jednak ze wzgledu na terminy rozpoczecia prac.. na polu bitwy zostaly tylko dwie

Oczywiscie wstepna wycena... i tak:

ekipa pierwsza

robocizna od calosci

81k zł

ekipa druga

robocizna od calosci

58k zł

mysle sobie

20k zł droga nie chodzi... pozniej okazalo sie ze poprostu ekipa druga bardziej dokladnie przylozyla sie do wstepnej wyceny.. dlatego tez zostala zatrudniona.. i wstepna wycena zostala przeiesiona na umowe.. podpisana... z ta jedynie zmiana iz zrezygnowalismy z wykonania dachu przez ta ekipe.. gdyz uwazam ze murarz ma murowac.. a od dachu to jest dekarz...

i dlatego tez zaczelismy szukac kogos kto podejmie sie dachu.. tu juz bez wiekszych ceregieli znalazl sie czlowiek ktory rowniez zrobil wycene.. wmiedzy czasie moglismy zobaczyc co juz zrobil.. wmiare mądrze gadal wiec zostal zatrudniony...

Wycena jesli komus to pomoze...

Dachówka brass, rynny galeco + robocizna

(wykonanie wiezby, kladzenie folii, bicie łat, ukladanie dachówki, zamontowanie 5 okien dachowych, orynnowanie, wszystkie obróbki i prace wykonczeniowe bez podbitki)

niecale 44k zł

drewno na więźbę dachową zakupilismy we wlasnym zakresie.. drewno zostalo dociete, zaimpregnowane - podobno, dostarczone na miejsce, zlozone i przykryte...

koszt calego drewna wraz z 5m3 desek na ewentualne szałowanie stropów..

niecale 13k zł...