Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    28
  • komentarzy
    70
  • odsłon
    230

awaria


Justyna P

971 wyświetleń

Mamy zaliczoną pierwszą awarię - woda zamarzła i "rozwaliło" wodomierz. Mąż twierdzi że instalatorzy po zakręceniu zaworu nie spóścili wody. Psia ... Coś nas zawodzi ekpia - dodatkowo zostawili jedno okno otwarte i nie zabezpieczoną bramę - można ją było spokojnie otworzyć od zewątrz - porażka. Trochę za dużo sobie pozwalają - co prawda to nie wina właściciela ale jego ludzi. Tak czy siak już tydzień mieliśmy wygrzewać podłogę, mieć w domu cieplutko a tu akurat w takie mrozy zimno jak cholera.

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

ja miałem podobną "przygodę" z wodą i ekipą

 

tylko że to było na wiosnę

 

ponieważ , po założeniu wody z ziemi wystawała tylko rurka zakończona wodomierzem , podczas prac budowlanych , na koniec dnia nakazałem ekipie zakręcanie wody na zasuwie i zdejmowanie liczników żeby ich nie ukradli czy żeby ktoś po prostu dla zabawy nie odkręcił wody - plac nie był ogrodzony

 

kilka razy wszystko było ok, aż w jedną sobotę przyjechaliśmy na budowę ocenić postępy - ekipy już nie było , woda zakręcona, licznik zdjęty .....

 

a z ziemi w miejscu zasuwy gejzer.....

 

poszukiwanie i telefony do ekip , wynajęcie koparki , naprawa zerwanej zasuwy ....

 

i 700 złotych poszło !!

 

nadgorliwy pracownik ! ale forsę potraciliśmy

Odnośnik do komentarza
W takcie budowy to trzeba mieć oczy w ... to jest jakaś masakra. Tylko jeden dzień w tygodniu mąż jest w domu i może się pobawić z dzieciakami a tu pół nd na budowie żeby sprawdzić czy ta woda odtaje po nagrzaniu rury, czy jest to woda zamarznięta pod ziemią, potem czekać aż przyjedzie ekipa z wod-kan i znów czas spędzony na czymś innym niż potrzeba i dodatkowe koszty. Napiszę jak to się skończy. Ale widzę że to się częściej zdarza.
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...