Dziennik Anpiego
6 maja 2006
Dzisiaj byłem na budowie o godz. 7, czyli gdy normalni ludzie jeszcze śpią prawdę mówiąc ja też prawie spałem jadąc tam
Ale widok wynagrodził mi niewyspanie. Dach położony, brakuje może kilkunastu metrów kwadratowych dachówki. Założone 3 okna dachowe i wyłaz. Jedno okno (plastikowe Roto do łazienki) jeszcze nie dojechało, podobno produkują je w Niemczech
Ciekawostka - nie widziałem w promieniu 15 km innego domu (oprócz mojego) który ma zamontowane na dachu stopnie i ławy kominiarskie. Chyba powinienem dostać niezły rabat u kominiarza
A w przyszłym tygodniu ma przyjść instalator, z którym mam rozmawiać o CO i wodzie, ma też rozprowadzić kanalizację na parterze. Potem zalewamy chudziak. I będzie stan surowy
Aktualna fotka:
http://budowa.fr.pl/dom062.jpg" rel="external nofollow">widok dachu od strony zachodniej, z oknami bez skrzydeł, ale jeszcze nie zafoliowanymi
Okna dachowe zostały oczywiście wyjęte z zawiasów i złożone w bezpiecznym miejscu. Do czasu założenia drzwi wejściowych i zwykłych okien, moje okna na dachu będą miały oszklenie w wersji letniej - folię ogrodniczą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia