z84 - studio z500

Witaj Widzę, że opijanie kuchni już było. Kuchnia ładna, ja mam brązową teraz, to myślę o białej ale jeszcze się zastanawiam. Ile zapłaciłaś za zrobienie kuchni ? Kolorki w kuchni przemyślane

Przyjemna ta Wasza kuchnia. Chce się tam być I chyba sporo miejsca - przynajmniej na to wygląda.

 

Miło mi, że Wam się podoba

 

Kuchnia ma 2,80 x 3,20 i jak dla mnie jest w niej mnóstwo miejsca, zarówno w dolnych szufladach, jak i w górnych szafkach. Na razie jestem na etapie oswajania się z nią. Powoli uczę się, gdzie co schowałam i nadal znoszę z góry różne rzeczy i układam w szafkach.

 

Za kuchnię na razie nie zapłaciliśmy, szwagier szacuje całkowity koszt na około 10 000zł i jak policzy, to się rozliczymy.

Ja jeszcze po prawie dwóch latach nie wiem gdzie co jest... Czasami muszę trzy szuflady otworzyć by coś znaleźć... Także spokojnie macie czas!!!! Upić szwagra ale tak porządnie to i z ceny zejdzie... Pozdrawiam Noworocznie!!!!

Pozdrawiam Noworocznie również!!!

 

Troszkę sobie poczytałam, ale jakoś końca nie widać

 

Oj jak ja zazdroszczę (nie domku, nie faktu, że już mieszkacie), że macie już za sobą decyzje co do wyboru płytek, kolorów i innych rzeczy, które mnie czekają. A tego co w nawiasie gratuluję I mało wścibskich sąsiadów życzę

 

A co do koleżanki, co zdziwiona była, że na wsi mieszkać chcecie, to mam takich mnóstwo w city of Starachowice, co bardziej życiem innych się interesują, niż swoim mieszkaniem.

 

Gdyby miała możliwość budowania domu na Orłowie czy na Południu, to wolałabym w bloczysku mieszkać.

 

Ale każdy ma tak jak lubi, ja lubię sielsko, wiejsko, leśnie wręcz:)

 

Domek macie superasty, a raczej "domczysko", bo metraż chyba spory?

 

Pozdrawiam PIESA

 

Tak, wybory są trudne. Ja najbardziej lubię, gdy wchodzę do sklepu i coś mi wpada w oko, wtedy wiem, że to jest to czego chcę, ale z tym często jest problem, bo albo nic mi nie wpada, albo wpada, tylko cena powala. A tych wyborów jeszcze mnóstwo

 

 

"Domczysko" jest sporo sporsze niż nam się wydawało na papierze na etapie wyboru projektu. Najlepiej to widać przy sprzątaniu - odkurzam kuchnię i salon i wiem, że to dopiero początek, a to prawie tyle samo, co całe nasze byłe mieszkanie;)

 

 

Pozdrawiam i życzę owocnych wyborów

 

 

PS. Chagall pozdrawia również