elektryka
Jutro wchodzą w końcu elektrycy, żeby dostosować kuchnię i łazienkę do zmian. W czasie świąteczno - noworocznym mieliśmy dłuższą przerwę w robotach, więc ponowne ruszenie z miejsca bardzo mnie cieszy. Jeszcze mnóstwo spraw mam na głowie, muszę zamówić brodzik, kabinę prysznicową, baterie, zlew, całe AGD do kuchni i licho wie co jeszcze. Nie mogę się już doczekać kładzenia płytek w łazience. Dopiero wtedy będzie widać jakieś postępy, bo na razie to tylko ciągle ten sam bajzel.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia