Mamy posadzki
Wczoraj robione były posadzki. Panowie pracę zaczęli około 10 a skończyli krótko przed 18. Przebąkiwali pod nosem, ze dużo roboty, ze za dużo wyleki chcę na podłogę ale w koncu staneło na moim tj. było lane 5,5cm nad rurki od podłogówki czyli około 7,5 cm wylewki. Wykonawczy się upierali, że oni wszędzie leją po 3,5 cm nad rórki i jest ok ale jakoś nie chciałem dać im wiary, szczególnie gdy po konsultacjach z instalatorem usłyszałem, że optymalnie nad rurki jest lać od 5 do 7cm. W końcu i tak stanęło na moim:)
Pewnym zaskoczeniem było ile cementu wyszło tj poszły prawie 2 palety, a ja sądziłem, że 1,5 staczy... przeliczyłem się i mnie to drogo kosztowało, gdyż brakujące 0,5 palety kupiłem w najbliższej hurtowni (+-3 km od budowy) ale cenna palety była o prawie 150 zł wyższa niż gdybym zamawiał tam gdzie zwykle...
teraz trzeba czekać kilka dni aż wyschnie i można znaczyć dalsze prace:)
poniżej kilka zdjęć zrobionych w trakcie prac...
1 komentarz
Rekomendowane komentarze