I druga próba;)
Sukces!!!
A to nasza działka już z pierwszym budynkiem - blaszanym cudownie sharym;)garażem. Widać mały punkcik - to właśnie rura, dzięki której wiemy, że na naszej ziemi woda sięga aż 160 cm!
Bezpośrednio w sąsiedztwie nie ma zabudowań, więc dla nas olbrzymim plusem jest fakt, że nikt nam przez płot nie będzie zaglądał.
Chociaż sąsiedzi póki co to wzorcowi - przychodzą, pytają, czy nie pomóc, podpowiadają skąd piach, a skąd koparkę, poopowiadają A nasz wspaniały sąsiad -pan Zbyszek zaproponował, że będzie podlewał fundamenty, bo mieszkamy 20 km od budowy, więc po co tyle kilometrów gonić?
A teraz szukam zdjęcia projektu, jak znajdę, to wkleję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia