Zima, zima, zima... pada, pada śnieg :)
Długo nic nie udało mi się napisać. Co wcale nie znaczy, że nic się nie dzieje na budowie.
W pierwszych dniach 2013 położona została instalacja do reku.
Miejscami obniżymy sufit, żeby przykryć kanały. Anemostaty czekają na płyty k-g, montaż centrali i glikolowego GWC na wiosnę
Poddasze już ocieplone, stelaże do k-g prawie skończone.
Mamy już koncepcyjnie opracowany układ instalacji elektrycznej. Wyszło sporo przełączników i gniazdek - ale chyba lepiej na tym nie oszczędzać za bardzo - żeby nie trzeba było za dużo biegać po chałupie i ciągnąć przedłużaczy... Jak podliczę to podzielę się informacją ile tego wyszło.
Teraz czekamy już na wykonanie instalacji elektrycznej.
Pomimo mrozu na zewnątrz, jak w środku napalę w kozie to robi sie przyjemnie...
Można nawet zdjąć kurtkę
Jak uporamy się z instalacją elektryczną, to pewnie centralny odkurzacz i hydraulika...
Coraz lepiej to wszystko wygląda. Już się nie mogę doczekać - pod koniec wakacji chcemy się przeprowadzić
Pozdrawiam
Tomek
2 komentarze
Rekomendowane komentarze