Postanowiłem, że płytki w domu ułożę sam....
Za nauczycieli wiozłem ojca i teścia i w sobotę po południu zabrałem się do pracy... ćwiczę na podłodze w piwnicy.... co chwilę zwracano mi uwagi, że to i owo robię źle lub trzeba robić inaczej ale są już pierwsze efekty:) tak to wyglądało po 2h pracy...
3 komentarze
Rekomendowane komentarze