Dziennik Anpiego
19 września 2006
Dzisiaj nastąpiło spore zagęszczenie ludzi na mojej budowie. Ponieważ zabrakło styropianu (nie wiem, jak ja liczyłem, że się pomyliłem aż o 40 m2), panowie ociepleniowcy zabrali się za taras. Wczoraj wreszcie przyjechała grucha z betonem i zalała schody i fundament pod taras. Dzisiaj panowie murowali ściany tarasu z silki, która została mi z budowy domu. Chyba jeszcze nawet zabraknie z jedną paletę.
Oprócz brakującego styropianu zamówiłem też tynk - polimerowo-mineralny Weber Terranowa, w kolorze, jak mówi moja żona - "jasne kakałko" Ma być w piątek u mnie. Styropian też.
Tymczasem zaginął wkład kominkowy Zamawiałem go 31 sierpnia, miał być po 2 tygodniach. 12 września zadzwoniła do mnie pani z informacją, że wkład jest już gotowy i że będzie dzwonić jeszcze raz, żeby ustalić termin dostawy (gratisowej ). Ale nie zadzwoniła. Więc od soboty wydzwniam do firmy i próbuję się czegoś dowiedzieć, ale nikt nic nie wie na temat mojego zamówienia Dzisiaj wreszcie jakaś Pani Handlowiec popytała kolegów i koleżanki, i moje zamówienie się znalazło. Okazało się, że jeszcze muszę parę dni poczekać, bo coś tam na produkcji się popsuło i wkład jeszcze jest niegotowy. Ma być do końca tygodnia. Zobaczymy
Wczoraj kupiliśmy też drzwi wewnętrzne - Classen, a dzisiaj wreszcie dotarła do Castoramy partia paneli, na które czekamy od kilkunastu dni. Całe poddasze, oprócz łazienki, w sumie ok. 55 m2 będzie wyłożone tym samym wzorem - klon stary Melnox.
No i jeszcze parę świeżych fotek:
Na górze ślusarze montują konstrukcję balustrady (z profili stalowych, do których będą przymocowane poziome deski o szerokości 14 cm, takie same jak w ogrodzeniu od frontu). Na dole ociepleniowcy murują taras:
http://budowa.fr.pl/dom116.jpg
A to świeżo razszalowane schody, po bokach będą jeszcze miały murki o wysokości kilkudziesięciu cm. Na wiosnę wyłożymy je gresem:
http://budowa.fr.pl/dom117.jpg
A tu ściana od strony północnej, styropianu zabrakło też na ścianie od strony zachodniej:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia