Powoli ruszamy
Witam,
Dzięki za ostatni komentarz, wezmę sobie do serca radę. Czytam wiele dzienników i widze że budowa domu to mała wojna składająca się z wielu małych bitew na kilkunastu frontach hihihi.
Wniosek o kredyt złożony, podobno do wtorku ma być odpowiedź, zdolnośc jest aż nadto więc powinniśmy dostać-ale kto ich tam wie... Woda jest już na działce, kupilismy szafkę na prąd i jest już podłączona. Elektryk wykonał dla nas przedłużacz z rozdzielnią .
Zastanawiam się czy wynająć kontener biurowy i przenieść swoje biuro na czas budowy by doglądać prac i być na miejscu . Żonka powiedziała że to bez sensu, w sumie to chyba ma rację ,koszty są wysokie.Następnym razem wrzuce fotki.
Plan prac jest przewidziany tak:
25.02.2013 start z geodetą i fundamentami
30.05.2013 odbiór stanu surowego , z pokrytym dachem
30.05.2013 do 15.12.2013 wykańczanie domu
16..12.2013 do 20.12.2013 przeprowadzka
Wiem wiem że jest to bardzo ale to bardzo ambitny plan ,ale z uporem maniaka sądzę że damy radę.
Everybody cross the fingers!!!!
3 komentarze
Rekomendowane komentarze